poniedziałek, 2 września 2013

MĄdroŚĆ niepoznana



Chcąc poruszyć ten temat, zacznę od pewnej niedawnej sprawy. Moja osiemnastoletnia kuzynka przechodzi kłopoty sercowe. Jak wiadomo – cierpi i wzdycha. I ma pretensje do mnie, że jej nie wspieram. Ależ wspieram. Jestem przy niej, pocieszam. Ale trudno mi służyć komuś pocieszeniem niekoniecznie zgodnym z moimi przekonaniami, byle tylko spełnić oczekiwania tej drugiej strony. Cóż mogę młodemu dziewczęciu powiedzieć, skoro sprawa z danym chłopakiem przekreślona i na happy end nie ma co liczyć? Przecież w tym przypadku nie powiem jej, że ma o niego walczyć, bo zwyczajnie nie ma o co. Słowa „zapomnij o tym, niedługo pojawi się ktoś inny, lepszy” – wydają się być okrutne. A taka właśnie prawda. Skąd o tym wiem? Ano stąd, że sama miałam tyle lat, co ona i sama przeżyłam podobne chwile. I tak samo cierpiałam i naiwnie wierzyłam, że da się cofnąć czas…
Szczerze mówiąc, tak z lekkim uśmieszkiem patrzę na te do nieprzytomności zakochane pary nastolatków, którzy deklarują sobie miłość po wieczność. Nie to, że nie wierzę w miłość, która potrafi przetrwać tak długo. Po prostu wiem, że w większości przypadków to się nie udaje. Skąd to wiem? Bo patrzę na to z perspektywy czasu. I nie chodzi tylko o moje osobiste doświadczenia. Po prostu zdaję sobie sprawę, że kiedy człowiek jest zakochany, to świata nie widzi poza tą jedną osobą. A uczucia i emocje młodych ludzi należy mnożyć przez tysiąc.


Teraz, kiedy przeżyłam już swoje i patrzę na to wszystko z pewnej odległości, zrozumiałam, że związki się kończą. I tyle. Potem przychodzą kolejne i znowu się kończą. To może trwać bez końca. I szczerze mówiąc, myślę, że nie powinno się zakładać przy każdym związku, że to na całe życie. Choć jest tu pewna sprzeczność, bo kiedy człowiek kocha, to chce tej jednej tylko osoby i nie chce jej stracić – więc teoretycznie chce być z nią już na zawsze (nawet jeśli jeszcze nie planuje przyszłości). Będąc jednak parszywą realistką muszę zauważyć, że kiedy jesteśmy młodzi i mamy kawał życia przed sobą, nie powinniśmy zakładać, że akurat ta konkretna miłość będzie wieczna. People come and go. So does love. Taka jest prawda. 

Ale to tylko jeden przykładowy aspekt tematu, który chodzi mi po głowie. Przytaczając przykład zakochanej, cierpiącej kuzynki – chciałam przedstawić, jak bardzo jesteśmy przekonani o swojej ‘mądrości’ nie doszedłszy nawet do etapu, w którym możemy na życie spojrzeć z perspektywy doświadczenia. Mówię ‘my’, ponieważ ja też tak miałam, każdy tak ma. To się zaczyna w okresie dorastania, kiedy ‘młodziaki’ przeżywają nieszczęsny okres buntu i są przekonani, że wszystko wiedzą. Ale nie o tym okresie chcę pogadać. Najbardziej zakręcony wydaje mi się czas wchodzenia w dorosłość (ale nie dojrzałość!) - gdzieś ostatnie lata szkoły średniej. Wtedy już jesteśmy przekonani o swojej dorosłości. Szczególnie w czasach, kiedy siedemnastolatki mają już za sobą morze wódki, bezkres seksu i kilometry wymiocin… Ok., o alkoholu wiemy sporo. Ale co z tego, skoro nie zdążyliśmy się jeszcze na własnych doświadczeniach niczego nauczyć? A to naprawdę nie jest możliwe, bo wymaga lat. LAT. I możliwości spojrzenia na wszystko z boku. To dlatego dorośli (bardziej wiekowi ludzie) tak się wymądrzają. Bo oni wiedzą naprawdę. Patrzą na te młodzieńcze bolączki z dystansem i zrozumieniem. Dlatego myślę, że warto czerpać z ich doświadczenia. Przynajmniej dopóki sami nie przeżyjemy jeszcze paru lat ‘katuszy’ i powoli nie zaczniemy ‘separować się’ od pewnych emocji, rozczarowań i żalu.

I dlatego wiem, że moja urocza, inteligentna i śliczna kuzynka przeżyje jeszcze nie jedną miłość. Być może kilka się skończy, być może szybko znajdzie się taka, która się nie skończy… Ja wiem, że nie ma co żałować, bo przecież jej życie dopiero startuje.


5 komentarzy:

  1. Jeszcze Ci się czcionka w nagłówkach rozjeżdża :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I będzie, z uwagi na fakt, iż jestem kobietą i mam kaprys na daną czcionkę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Do pewnych wniosków nie da się dojść ucząc się wyłącznie na doświadczeniu innych, dlatego lepiej żeby sama "poznała się" na miłości i związkach.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nazywam się Ulrika Charles. Po wielkiej walce zerwałem z miłością mojego życia. Powiedział, że to koniec między nami i że nigdy więcej nie zabierze mnie z powrotem po tym, jak wiele razy skończyłem z nim rzeczy.
    Uświadomiłem sobie tylko, że był miłością mojego życia po tym, jak go straciłem.
    Chcę go odzyskać, ale nie chcę znowu go zranić. Nie jestem pewna, czy uda mi się go odzyskać, wygląda na to, że zmierza ku swojemu życiu.
    Natknąłem się na coment online, przeczytałem post od pani ze Szwecji o nazwie Katie Mburgs, dała ona świadectwo, jak jej ex powrócił do niej po 2 latach rozłąki, pozostawiła adres e-mail {dr.oduduwaspellcaster@gmail.com } zeznała, że ​​Duchowy Uzdrowiciel o imieniu Oduduwa zaserwował w jej imieniu zaklęcie.
    Wysyłam wiadomość e-mail na ten sam adres e-mail i wyjaśniam każdy mój problem z małżeństwem, Oduduwa obiecuje, że wróci do mego męża w ciągu 2 dni, podjąłem próbę i ku mojemu największemu zaskoczeniu stało się dokładnie tak, jak obiecał. mój mąż zadzwonił do mnie telefonicznie z nieznajomym numerem, przeprasza i ustala datę spotkania.
    zrobiliśmy to i dzisiaj żyjemy razem szczęśliwie jako rodzina. Jestem wdzięczny. dzięki temu wspaniałemu człowiekowi.
    Początkowo obawiałem się wątpliwości, ale próbuję i działa to dla mojego dobra. Jestem pewien, że to też zadziała dla ciebie, na 100%.
    Najbardziej skuteczne zaklęcie zaklęcia ze Świątyni Oduduwa
    Wszystkie czary są rzucane w ciągu 84 godzin
    możesz uzyskać szybką promocję pracy, Czar do sławy, Moc i bogactwo.
    Zaklęcie, aby zatrzymać rozwód. Zaklęcie, aby znaleźć prawdziwą miłość. voodoo-zaklęcie dla GOOD-LUCK
    Zaklęcie miłości, by uratować twoje małżeństwo od innej kobiety. Zaklęcie na WIN Sport GAMES
    Kontaktowy adres e-mail: dr.oduduwaspellcaster@gmail.com
     WhatsApp +2348109844548

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć, mam na imię Agnieszka Mary, ale mieszkam w Waterton Lakes National Park w Kanadzie z moim mężem. Słowa te nie wyjaśniają, jak bardzo jestem podekscytowany na przywrócenie mojego zepsutego małżeństwa, a teraz mój mąż wrócił całkowicie, pozostawiając mnie i nasze dzieci na inną kobietę. Jesteśmy małżeństwem od wielu lat, a podczas naszego małżeństwa doszło do serii walk, które trwały, aż w końcu wyjechał z naszymi dziećmi i przeprowadził się do Melbourne, by być z inną kobietą. Zablokował wszystkie środki kontaktu, unieważniając komunikację. Czułem, że moje życie się skończyło, a moje dzieci myślały, że już nigdy nie zobaczą swojego ojca. Starałem się być silny tylko dla moich dzieci, ale nie mogłem kontrolować bólów, które dręczyły moje serce, byłem pochłonięty przez smutek i ból, ponieważ naprawdę go kochałem. Każdego dnia i nocy myślę o nim i zawsze chciałbym, żeby wrócił ze mną, dosłownie szaleję i potrzebuję boskiej interwencji, więc opowiedziałem każdy mój problem mojemu przyjacielowi, który kiedyś miał podobne wyzwania. Odesłała mnie do bardzo wpływowego człowieka o nazwisku DoctorIgbinovia. Powiedziała, że ​​był jedynym powodem szczęścia, którym cieszyła się do dziś. Drigbinovia może pomóc naprawić zerwane relacje, powiedziała, że ​​muszę go osądzić. Skontaktowałem się z nim na jego adresach e-mailowych doctorigbinovia93@gmail.com, a on dał mi instrukcje, co mam zrobić, a potem zrobił zaklęcie miłosne dla mnie. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, po trzech tygodniach mój mąż zadzwonił do mnie i powiedział mi, że tęsknił za nami tak bardzo jak dzieci, byłem tak zaskoczony, moje serce było pełne radości i podniecenia i zacząłem ocieniać moje łzy. Przeprosił za swój błąd i przeprosił za ból, jaki wyrządził mi i dzieciom. Tak do nas wrócił, z wielką miłością i radością, i od tego dnia nasze małżeństwo było teraz silniejsze niż wcześniej. Dzięki Drigbinovi jest bardzo potężny, więc postanowiłem podzielić się moją historią ze względu na te kobiety i mężczyzn który doświadczył tego, co się stało. Chcę, żebyś wiedział, że istnieje rozwiązanie. Drigbinovia jest rozwiązaniem, prawdziwym i potężnym spellcasterem, który modlił się o to, by przez długi czas pomagał kobietom i dzieciom w czasie bólu. Ma też czary do leczenia HIV, raka itp. DOBRE SZCZĘŚCIE

    OdpowiedzUsuń