Lubię czasem wystawać w oknie. Nawet często mi się zdarza. Praktycznie
za każdym razem przechodząc obok okna, zatrzymuję się, żeby popatrzeć.
Niczemu się nie przypatruję, nikogo nie czekam. Po prostu stoję i
patrzę. Może i mój widok z okna jest dość ograniczony. Może i nic się
nie dzieje, ale ja właśnie na tę nicość lubię patrzeć. Na ten niewielki
kawałek świata, który nie ma pojęcia o moim istnieniu. Na sklep z
farbami naprzeciwko. Na Nostromo, które chyba już od dawna nie
funkcjonuje… Na puste martwe samochody zaparkowane wzdłuż trawnika. Na
wielką jemiołę przyrośniętą do gałęzi dwadzieścia metrów nad ziemią.
Tyle ludzi tędy przechodzi i nikt nawet nie wie, że tu wisi taka
jemioła… Że ja stoję i patrzę. Bez wyrazu. Bez emocji. Tak dla samego
patrzenia. Na te odległe światła ulic. Domów.. Jest wieczór. Czasem
przejedzie samochód. Przejdzie jakiś człowiek. Właściwie postać, bo
przecież nie widzę dokładnie… Szybki krok pani na obcasach..
Głośna
dyskusja podchmielonych panów… Samotne dźwięki zabijające ciszę. Tę
ciszę, która brzmi tak pięknie. Tak spokojnie. Idealnie. A przecież
mieszkam na jednej z najbardziej ruchliwych ulic w mieście. A teraz… nie
ma nic. Tylko moje oczy wbite gdzieś w przestrzeń... Powoli staję się
częścią tej nicości. Tej pustki. Chyba tego potrzebuję. I dlatego tak
często wpatruję się w to okno. Żeby poczuć się jak kolejny stały element
krajobrazu. Jak ta jemioła. Jak coś, co jest tu od zawsze, ale nie ma
większej wartości.
To nie jest melancholia, to sentyment. Niespokojna dusza najbardziej
potrzebuje chwili kontemplacji. Wyciszenia, uziemienia. Najcenniejsze są
właśnie te chwile, kiedy odrywam się od rzeczywistości, od nerwów,
radości, żalu i uśmiechu. Od wszystkich emocji. Lubię być ciszą.
Nazywam się Ulrika Charles. Po wielkiej walce zerwałem z miłością mojego życia. Powiedział, że to koniec między nami i że nigdy więcej nie zabierze mnie z powrotem po tym, jak wiele razy skończyłem z nim rzeczy.
OdpowiedzUsuńUświadomiłem sobie tylko, że był miłością mojego życia po tym, jak go straciłem.
Chcę go odzyskać, ale nie chcę znowu go zranić. Nie jestem pewna, czy uda mi się go odzyskać, wygląda na to, że zmierza ku swojemu życiu.
Natknąłem się na coment online, przeczytałem post od pani ze Szwecji o nazwie Katie Mburgs, dała ona świadectwo, jak jej ex powrócił do niej po 2 latach rozłąki, pozostawiła adres e-mail {dr.oduduwaspellcaster@gmail.com } zeznała, że Duchowy Uzdrowiciel o imieniu Oduduwa zaserwował w jej imieniu zaklęcie.
Wysyłam wiadomość e-mail na ten sam adres e-mail i wyjaśniam każdy mój problem z małżeństwem, Oduduwa obiecuje, że wróci do mego męża w ciągu 2 dni, podjąłem próbę i ku mojemu największemu zaskoczeniu stało się dokładnie tak, jak obiecał. mój mąż zadzwonił do mnie telefonicznie z nieznajomym numerem, przeprasza i ustala datę spotkania.
zrobiliśmy to i dzisiaj żyjemy razem szczęśliwie jako rodzina. Jestem wdzięczny. dzięki temu wspaniałemu człowiekowi.
Początkowo obawiałem się wątpliwości, ale próbuję i działa to dla mojego dobra. Jestem pewien, że to też zadziała dla ciebie, na 100%.
Najbardziej skuteczne zaklęcie zaklęcia ze Świątyni Oduduwa
Wszystkie czary są rzucane w ciągu 84 godzin
możesz uzyskać szybką promocję pracy, Czar do sławy, Moc i bogactwo.
Zaklęcie, aby zatrzymać rozwód. Zaklęcie, aby znaleźć prawdziwą miłość. voodoo-zaklęcie dla GOOD-LUCK
Zaklęcie miłości, by uratować twoje małżeństwo od innej kobiety. Zaklęcie na WIN Sport GAMES
Kontaktowy adres e-mail: dr.oduduwaspellcaster@gmail.com
WhatsApp +2348109844548